Tak trochę oddalam się od początkowego zamysłu odnośnie bloga.
Chciałam by był o modzie ,urodzie itd , ale z tego co widzę zaczyna przypominać trochę kulinarnego.
Będę starała się trzymać co do tematyki , ale nie ukrywam że przepisy pojawiać się dalej będą :)
Dzisiaj była tak piękna niedziela, że aż szkoda było z niej nie skorzystać.
Dopiero dzisiaj miałam szansę skorzystać tak naprawdę z tych ciepłych promieni słońca.
Myślę, że już jutro powrócę do dalszych ćwiczeń gdyż czuję się już trochę lepiej , a nie zamierzam marnować czasu na wylegiwanie się.
Śniadanie:
Ziołowe kuleczki z sera twarogowego z pumperniklem
II Śniadanie:
Koktajl bananowy z truskawkami i kiwi
Obiad:
Grillowany indyk z cukinią i pesto
Podwieczorek:
Krem z pomidorów ze świeżą bazylią
Kolacja:
Sałatka z wędzonym łososiem i sosem miodowo-cytrynowym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz